Deseczki i kołeczki
A na naszej działce pojawiły się deski z "poziomem zero".
Aż głowa boli na samą myśl ile ziemi trzeba nawieźć, żeby nie groźne nam były wody wszelkie... Ale jesteśmy dobrej myśli ☺
Startujemy za tydzień 😊
A na naszej działce pojawiły się deski z "poziomem zero".
Aż głowa boli na samą myśl ile ziemi trzeba nawieźć, żeby nie groźne nam były wody wszelkie... Ale jesteśmy dobrej myśli ☺
Startujemy za tydzień 😊
Tu będzie stał nasz dom 💚
To ważną mapkę nasz mistrz ceremonii, czyli nasz wszechmocny pan Kierownik Budowy, naniósł schemat domu. I rozpłakałam się - ze szczęścia :)
Na papierze do pieczenia, uzbrojona w linijkę i ołówek, narysowałam plan naszego domu. Idealny!
W środku będą trzy pokoje, dwie łazienki, salon ze szklanymi ścianami ogrzewany kominkiem, ciepła kuchnia ze spiżarką i pachnąca pralnia 💛 Nic wielkiego... ale brak nam słów, by wyrazić jak bardzo na to czekamy!
Po Świętach Wielkanocnych lejemy fundamenty - trzymajcie kciuki! 😄
Trzymjacie kciuki ludzie - zbudujemy dom!
Witam serdecznie wszystkich blogowiczów, często przeglądam Wasze wpisy i marzę... I dzięki Waszej odwadze właśnie zaczynamy przygodę z budową Naszego Domu!
Długo szukaliśmy planu domu zbliżonego do naszych oczekiwań. Aż znaleźliśmy ten.
"Dom w Rawanach" (po wprowadzeniu kilku mało znaczących zmian) jest jak skrojony na miarę dla nas. Metraż, ustawienie względem stron świata i rozmieszczenie pomieszczeń wydają się dla nas optymalne.
Czerwone paliczki wbite w ziemię - wyznaczają miejsca graniczne naszego Domu Marzeń 😊
Na zdjęciu Mąż stoi w sypialni, dzieciaki skaczą w swoich pokojach. A ja stoję w rogu działki cała w skowronkach i robię foteczki. I zapamiętuję każdą chwilę 💚
JEST PIĘKNIE!